Wycieczka miał na celu odwiedzenie miejsca w którym często bywałem w dzieciństwie. Z braćmi i kolegami spędzaliśmy w nim dużo czasu, w każdą porę roku. Wiosną i jesienią przemierzaliśmy mokradła i brzozowy las (do dzisiaj nie odkryłem jeszcze wszystkich miejsc). Latem kąpaliśmy się często w stawie a Zimą większość ferii spędzaliśmy zjeżdżając na workach wypełnionych sianem ze ścian wąwozu.
niedziela, 29 sierpnia 2010
Mokradła i wąwóz
Wypad odbył się w sobotę 28.11.09r. Fotki z tego wypadu ostatnio znalazłem na płycie cd, a więc wrzucam je dopiero teraz.
Wycieczka miał na celu odwiedzenie miejsca w którym często bywałem w dzieciństwie. Z braćmi i kolegami spędzaliśmy w nim dużo czasu, w każdą porę roku. Wiosną i jesienią przemierzaliśmy mokradła i brzozowy las (do dzisiaj nie odkryłem jeszcze wszystkich miejsc). Latem kąpaliśmy się często w stawie a Zimą większość ferii spędzaliśmy zjeżdżając na workach wypełnionych sianem ze ścian wąwozu.
Wycieczka miał na celu odwiedzenie miejsca w którym często bywałem w dzieciństwie. Z braćmi i kolegami spędzaliśmy w nim dużo czasu, w każdą porę roku. Wiosną i jesienią przemierzaliśmy mokradła i brzozowy las (do dzisiaj nie odkryłem jeszcze wszystkich miejsc). Latem kąpaliśmy się często w stawie a Zimą większość ferii spędzaliśmy zjeżdżając na workach wypełnionych sianem ze ścian wąwozu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Lampka składa się ze słoika znalezionego w lesie, knota zrobionego z kawałka materiału i żywicy sosnowej jako paliwa. W zakrętce słoika...
-
Na początku wiosny brzozy są obfite w smaczny i zdrowy sok. Dostępny jest on do czasu puszczenia pierwszych pąków, więc bardzo krótko. ...
Nie znam i nie lubię mokradeł.
OdpowiedzUsuńA ja znam i uwielbiam - mokradła, bagna , mgliste topiele i wszelakie błota leśne ;]
OdpowiedzUsuń