Pisałem już we wcześniej, że kupiłem rower na wiosnę i zacząłem nim jeździć po lasach.
Przez wakacje udało mi się przejechać 437km w terenie leśnym. jestem zadowolony z wyniku. Staram się dalej dużo jeździć. Od paru tygodni uprawiam też jazdę nocną po lesie. Bardzo klimatyczna jazda. Jeśli ktoś chce spróbować to polecam. Należy tylko pamiętać żeby mieć dwie lampy rowerowe z przodu. Jedna oświetla drogę a druga, musi być skierowana wyżej aby dostrzegać gałęzie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
W większości moich wycieczek typowy zestaw gazowy jest nieprzydatny: zbyt wielka butla (nawet 1-litrowa jest za duża; są co prawda małe pusz...
-
Ostatnio doszedłem do wniosku, że survival towarzyszył mi już od wczesnych dziecięcych lat. Ale nazywać ten sposób spędzania czasu "sur...
-
Choć bardzo nie lubię pory zimowej to wybrałem się aby mieć także zdjęcia lasu w czasie tej pory roku. Jedna z dobrych stron zimy jest to, ż...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz